Podczas pandemii, zarówno w Polsce, jak i na całym świecie, znacząco nasila się zjawisko przemocy domowej. W szczególnej sytuacji znalazły się dzieci.
Panie prezydencie apelujemy do Pana, niech Pan przestanie walczyć z ostrym cieniem mgły, a zacznie z realnym widmem przemocy domowej i jak najszybciej podpisze tzw. ustawę antyprzemocową.
30 kwietnia Sejm jednomyślnie uchwalił tzw. ustawę antyprzemocową, która daje policji możliwość natychmiastowego izolowania sprawcy przemocy od ofiary lub ofiar. 6 maja 2020 r. Senat bez poprawek przyjął nowe prawo, a ustawa trafiła na prezydenckie biurko. Zapowiadana była nawet nowelizacja tych przepisów m.in. skracająca vacatio legis, dzięki czemu ustawa weszła by szybciej w życie.
Tak się jednak nie stało, ponieważ Andrzej Duda, z niewiadomych przyczyn, wciąż zwleka ze złożeniem swojego podpisu, chociaż jak wiemy bez problemu składał go pod ustawami PiS w mniej niż 24 godziny od ich otrzymania.
Nowo uchwalone przepisy pozwalają na wprowadzenie odrębnego, szybkiego postępowania w sprawach o zobowiązanie osoby stosującej przemoc do opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania oraz zakazanie zbliżania się do niego. Przyznają uprawnienia do wydawania natychmiastowego nakazu w tych sprawach Policji, a także Żandarmerii Wojskowej. Nakaz będzie obowiązywał przez 14 dni, jednak na wniosek osoby dotkniętej przemocą, sąd może przedłużyć ten okres.
Obecnie w sprawach cywilnych jest to możliwe jedynie na drodze sądowej, co w czasie epidemii jest praktycznie niemożliwe do zrealizowania, a wcześniej procedura i tak trwała przez wiele miesięcy.
Włodzimierz Czarzasty, wicemarszłek Sejmu